, Św.Jan od KrzyĹźa Noc Ciemna 

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

zródła i początku wypływają z poznania samej siebie.
3. Przede wszystkim rodzi się tu w duszy głębsza cześć i uszanowanie dla Boga,
które zawsze powinny istnieć w naszym obcowaniu z Jego Majestatem. W
chwilach pomyślności, upodobań [i pociechy] dusza zwykła o tym zapominać.
Smak i upodobanie, jakie wpierw odczuwała, sprawiały, że jej pożądanie było zbyt
zuchwałe, niewłaściwe i bez uszanowania wobec Boga.
Tak właśnie było z Mojżeszem. Słysząc, że Bóg do niego przemawia, przynęcony
upodobaniem i pożądaniem, niebacznie ośmielił się zbliżyć do Niego. Bóg jednak
rozkazał mu zatrzymać się i zdjąć obuwie (Wj 3, 2-5). Rozkaz ten uwidacznia cześć
i uszanowanie, z jakim w ogołoceniu pożądań powinno się obcować z Bogiem.
Gdy Mojżesz posłuchał, stał się tak roztropny i ostrożny, że, jak mówi Pismo
święte, nie tylko się już nie zbliżał, lecz nie śmiał nawet patrzeć (tamże, 6 i D z 7,
32). Odrzuciwszy obuwie pożądań i upodobań, ujrzał swą nędzę wobec Boga. I
dopiero wtedy mógł słuchać słów Bożych.
Podobnie było i z Jobem. Bóg przygotował go do rozmowy z sobą nie przez
rozkosze i chwałę, jakich przedtem ten mąż doznawał ze swoim Bogiem (Job l, 1-
8), lecz przez to, że go złożył ogołoconego na gnojowisku, osamotnionego,
wyszydzonego przez przyjaciół, pełnego ucisku i goryczy, okrytego robactwem
(tamże, 29-30). I wtedy dopiero Bóg najwyższy, który  z gnoju wywyższa
ubogiego (Ps 112, 7) raczył zstąpić ku niemu i rozmawiać z nim twarzą w twarz.
Odsłonił mu głębokość i szerokość Bożej mądrości, czego nigdy nie czynił
wówczas, gdy Job był w pomyślności (Job, 38-42).
4. Należy tu podkreślić, skorośmy doszli do tego zagadnienia, drugą niewymowną
korzyść spływającą na duszę z tej nocy i oschłości zmysłowego pożądania. Polega
ona na tym, że Bóg w tej ciemnej nocy pożądania oświeca duszę nie tylko przez
udzielenie jej poznania jej nędzy i małości, lecz także przez zrozumienie swojej
wielkości i majestatu. Spełnia się tutaj to, co mówi prorok:  Wzejdzie w ciemności
światłość twoja (Iz 58, 10). Gdy zagasi się pożądania i upodobania, gdy usunie się
podporę, jaką dają zmysły, umysł pozostaje czysty i wolny do rozumienia prawdy.
Wszelkie bowiem upodobanie zmysłowe i wszelkie pożądanie, choćby dotyczyło
rzeczy duchowych, zaćmiewa i obciąża ducha. Poza tym owa przykrość i oschłość
[zmysłów], jaką dusza w niej przechodzi, rozbudza umysł, jak to mówi prorok
Izajasz: Utrapienie daje zrozumieć rzeczy Boże (tamże, 28, 79). Do duszy
opróżnionej i ogołoconej, co jest koniecznym warunkiem dla wpływu Bożego,
przychodzi Bóg sposobem nadprzyrodzonym za pośrednictwem owej ciemnej nocy
i oschłej kontemplacji.
Daje jej wśród tej nocy zrozumienie swej boskiej mądrości, czego nie udzielał jej
wpierw, gdy kosztowała pierwszych soków i smaków.
5. Na ten temat mówi tenże prorok Izajasz:  Kogóż On będzie uczył umiejętności?
i komu da zrozumieć, co słyszał? Odstawionym od mleka, odsądzonym od piersi
(tamże, 28, 9). Z tych słów można pojąć, że nie mleko pierwszej słodyczy
duchowej ani zbliżenie się za pomocą władz zmysłowych do piersi smakowitych
rozważań, w których upodobała sobie dusza, bywa przygotowaniem do tego
boskiego wpływu, lecz pozbawienie się pierwszego i oderwanie od drugiego. By
posłyszeć głos Boży, musi dusza stać na nogach mocno i nie opierać się na
afektach i zmysłach, jak to wyraża prorok, mówiąc o sobie:
 Na straży mojej stać będę (tj. oderwany od pożądania) i powstrzymam kroki [tj.
przestanę rozważać przy pomocy zmysłów, ażebym kontemplował, tzn.] zrozumiał
to, co od Boga zostało mi powiedziane (Ha 2,1). Widzimy więc, że dusza wynosi
z tej nocy najpierw poznanie siebie samej, z którego jako ze zródła wypływa
poznanie Boga. Dlatego też św. Augustyn tak modlił się do Boga:
 Niech poznam siebie, Panie, w sobie, a poznam Ciebie w Tobie (7). Według
zasad filozofii, jedną krańcowość poznaje się najlepiej przez drugą.
6. Dla tym lepszego udowodnienia skuteczności owej nocy zmysłów, przynoszącej
wśród oschłości i opuszczenia światło Boże, jakie tu otrzymuje dusza, przytoczymy
słowa Dawida, w których ujawnia się wielki wpływ tej nocy na wzniosłe poznanie
Boga. Mówi ten prorok:  W ziemi pustej, bezwodnej i bezdrożnej stawiłem się
przed Tobą, aby widzieć moc Twoją i chwałę Twoją (Ps 62, 3). Jest rzeczą godną
uwagi, że Dawid daje do zrozumienia, iż nie rozkosze duchowe i liczne
upodobania, jakich doświadczył, były dla niego warunkiem i środkiem do poznania
chwały Boga, lecz oschłości i oderwanie części zmysłowej, które się tu rozumie
przez  ziemię suchą i pustą . Nie twierdzi on również, że myśli i rozważania o
Bogu, którym się wiele oddawał, posłużyły mu jako droga do odczuwania i
oglądania mocy Bożej, lecz to, że nie mógł zatrzymać myśli na Bogu ani iść [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • osy.pev.pl