,
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
ne sny, w których widziaÅ‚ siebie skrwawionego na stosie pogrze bowym. Bogini Hel wyciÄ…gaÅ‚a po niego rÄ™ce, a z daleka dobiegaÅ‚ szyderczy Å›miech. Bogowie zebrali siÄ™ na naradÄ™ i radzili o znaczeniu snów Baldra. Do niczego jednak nie mogli dojść. Wreszcie Odin chwyciÅ‚ siÄ™ ostatecznego, straszliwego sposobu, by rozwiÄ…zać tajemnicÄ™. UdaÅ‚ siÄ™ w drogÄ™, o której pózniej bardowie Å›piewali pieÅ›ni, a on sam nie chciaÅ‚ mówić. DosiadÅ‚ Odin Sleipnira i wyruszyÅ‚ w dół do Niflhelu. jako jedyny z żywych przebyÅ‚ drogÄ™ umarÅ‚ych i poznaÅ‚ jej okropieÅ„- stwa. U bram królestwa Å›mierci zabiegÅ‚ mu drogÄ™ Garm, pies piekieÅ‚ o piersi wiecznie skrwawionej. Odin rzuciÅ‚ naÅ„ runy, a ten uciekÅ‚ z wyciem. DÅ‚ugo goniÅ‚ boga jego chrapliwy, zÅ‚o wieszczy skowyt, gdy wstÄ™powaÅ‚ w najstraszliwszy ze Å›wiatów. jechaÅ‚ dalej, na wschód od dworu Hel, gdzie wiedziaÅ‚, że Å›pi wieszczka. StanÄ…Å‚ nad niÄ… i Å›piewaÅ‚ pieÅ›ni zmartwychwstania. WstaÅ‚a Wólwa zniewolona czarem. Martwym gÅ‚osem odpowie dziaÅ‚a na wezwanie, pytajÄ…c o imiÄ™ przybysza, co jÄ… wbrew jej 121 woli przywróciÅ‚ do życia. Odin podaÅ‚ siÄ™ za Wegtama, wÄ™drow ca. PytaÅ‚ jÄ… teraz o znaki, o sny. Wieszczka przymuszona czarem odparÅ‚a, że rychÅ‚o Baldra zÅ‚y los dosiÄ™gnie. W dworze Hel przy gotowane sÄ… już Å‚awy na jego przyjÄ™cie, warzy siÄ™ miód. ChciaÅ‚a odejść, lecz bóg jej nie pozwoliÅ‚. PytaÅ‚ dalej. MówiÅ‚a tedy, przymuszona czarem o tym, jak Höd zabije brata. Przyjdzie go pomÅ›cić Wali zrodzony z Rind. Syn Odina jednÄ… noc mieć bÄ™dzie, gdy brata pomÅ›ci. Tu zamilkÅ‚a, odeszÅ‚a, a czary straciÅ‚y swÄ… moc... WróciÅ‚ Odin do Asgardu i opowiedziaÅ‚ bogom, co widziaÅ‚ i sÅ‚yszaÅ‚. Wielki smutek zapanowaÅ‚ wÅ›ród Asów. Zebrali siÄ™ bogowie na naradÄ™ i radzili, w jaki sposób odwrócić wyroki losu. Freyja, która ma wÅ‚adzÄ™ nad wszystkim co żyje, wymogÅ‚a przy siÄ™gÄ™ na wszystkich na Å›wiecie rzeczach, że żadnej szkody Bal- drowi nie wyrzÄ…dzÄ…. UzyskaÅ‚a je tym Å‚atwiej, że wszystko kochaÅ‚o Baldra. ByÅ‚ bowiem tym, co na Å›wiecie dobre i jasne. Radość zapanowaÅ‚a w Asgardzie. ZdawaÅ‚o siÄ™ wszystkim, że oszukano przeznaczenie. Bogowie urzÄ…dzili wielkie Å›wiÄ™to. Ci skali dla zabawy w Baldra oszczepami, ciÄ™li mieczem i toporem, strzelali doÅ„ z Å‚uku, a on pozostawaÅ‚ nietkniÄ™ty i radosny. Czar dziaÅ‚aÅ‚, a wyrok losu zdawaÅ‚ siÄ™ odwrócony... Nagle w czasie zabawy Baldr upadÅ‚ zraniony Å›miertelnie. To Höd wypuÅ›ciÅ‚ strzaÅ‚Ä™ podanÄ… i nakierowanÄ… podstÄ™pnÄ… rÄ™kÄ…. Loki pogrążony w smutku nie mógÅ‚ znieść radoÅ›ci panujÄ…cej w Asgardzie. Powoli dojrzewaÅ‚a w nim myÅ›l o zemÅ›cie. Gdy usÅ‚yszaÅ‚ posÅ‚anie Freyji, pojÄ…Å‚, że nadarza siÄ™ okazja ugodzenia bogów w to, co jest im najdroższe. WiedziaÅ‚ bowiem, że we wschodniej części Asgardu wyrosÅ‚a mÅ‚oda, nikomu jeszcze nie znana roÅ›lina. PoszedÅ‚ wiÄ™c ku niej, nadaÅ‚ jej imiÄ™ Mistolteinn (jemioÅ‚a). Gdy wyrosÅ‚a, sporzÄ…dziÅ‚ z niej równÄ…, dÅ‚ugÄ… strzaÅ‚Ä™. WzmocniÅ‚ czarami i podaÅ‚ Hödowi. Tak dokonaÅ‚ zemsty. Potem skryÅ‚ siÄ™ i na dÅ‚ugo sÅ‚uch po nim zaginÄ…Å‚. 222 Bogowie ze wzglÄ™du na Å›wiÄ™tość Asgardu nie mogli dokonać zemsty i pozwolili odejść pogrążonemu w rozpaczy Hödowi. Znane byÅ‚y wszak sÅ‚owa przepowiedni i wiadomo byÅ‚o, że mÅ›ci ciel jeszcze siÄ™ nie narodziÅ‚. Tymczasem czyniono przygotowania do uroczystoÅ›ci pogrze bowych. Zbudowano na brzegu morza statek Hringhorn. Na nim zÅ‚ożono zwÅ‚oki Baldra. OkrÄ™t ten byÅ‚ tak ogromny, że bogowie nie byli w stanie zepchnąć go na wodÄ™. ZawoÅ‚ali tedy na pomoc olbrzymkÄ™ Hirrokin, która wnet przybyÅ‚a, dosiadajÄ…c upiornej bestii. SiedziaÅ‚a w siodle zrobionym z piszczeli obciÄ…g niÄ™tych ludzkÄ… skórÄ…, a za wÄ™dzidÅ‚o sÅ‚użyÅ‚ jej postronek pleciony z węży. Skoro tylko pchnęła statek, ten zaraz znalazÅ‚ siÄ™ na wodzie, krzeszÄ…c po drodze skry z kamieni. Przygotowano na pokÅ‚adzie stos, na którym zÅ‚ożono zwÅ‚oki BaÅ‚dra. Obok niego spoczęła jego żona Nanna. ZabiÅ‚a jÄ… bowiem żaÅ‚ość po Å›mierci męża. Wraz z nim zÅ‚ożono również konia Baldra i wszystkie przedmioty, których lubiÅ‚ używać. PodÅ‚ożono ogieÅ„ pod stos. Obok nogi Thora przebiegaÅ‚ wÅ‚aÅ›nie karzeÅ‚. As potrÄ…ciÅ‚ go niechcÄ…cy i pchnÄ…Å‚ w pÅ‚omienie tak, że caÅ‚y zgorzaÅ‚. ZwaÅ‚ siÄ™ on Litr i stÄ…d imiÄ™ jego wspomniane jest w PieÅ›ni. Na rozstanie Odin pochyliÅ‚ siÄ™ i szepnÄ…Å‚ do ucha synowi tajemne sÅ‚owa. Bogowie pÅ‚akali, a wraz z nimi caÅ‚y Å›wiat pogrążyÅ‚ siÄ™ w rozpa czy. Fale, córki pana mórz uniosÅ‚y statek, rozpÅ‚ywajÄ…c siÄ™ we Å‚zach i podniosÅ‚y go tak wysoko, że wierzchoÅ‚kiem masztu dosiÄ™ gnÄ…! nieba. Tak oto zginÄ…Å‚ najlepszy i najukochaÅ„szy z bogów, a proroc two Wölwy wypeÅ‚niÅ‚o siÄ™. 223 OKUP aldr odszedÅ‚ i cieÅ„ smutku padÅ‚ na siedziby bogów. Nic nie mogÅ‚o ukoić żalu po stracie tego, którego Asowie kochali B najbardziej. Czas zdawaÅ‚ siÄ™ dopeÅ‚niać, a ragnarök wydawaÅ‚ siÄ™ bliższy niż kiedykolwiek. Zwiat zamarÅ‚ pogrążony w rozpaczy w oczekiwaniu na DzieÅ„ ZagÅ‚ady... Jedna Frigg nie porzuciÅ‚a nadziei. WiedziaÅ‚a, że jeÅ›li znajdzie siÄ™ ktoÅ›, kto odważy siÄ™ wstÄ…pić do siedziby Hel i wyjednać jej Å‚askÄ™, Baldr bÄ™dzie mógÅ‚ powrócić na ZiemiÄ™. Z misjÄ… ofiarowaÅ‚ siÄ™ Hermod, posÅ‚aniec bogów. Odin daÅ‚ mu na drogÄ™ pancerz i heÅ‚m przerażenia, by chroniÅ‚y go i odstraszaÅ‚y ciemne moce piekieÅ‚. Dziewięć dni i nocy jechaÅ‚ syn Odina drogÄ…, którÄ… wÄ™d rujÄ… tylko umarli, aż stanÄ…Å‚ nad rzekÄ… Giallar, przez którÄ… przerzucony byÅ‚ most, bÅ‚yszczÄ…cy w wiecznym mroku wÅ‚as nym zÅ‚otym blaskiem. Tu natknÄ…Å‚ siÄ™ na Modgudr, strażniczkÄ™ Wrót Hel. Mimo jej przerażajÄ…cej postaci, Hermod wstÄ…piÅ‚ na most, a ten ugiÄ…Å‚ siÄ™ pod nim, gdyż tak ciężkie byÅ‚o brzemiÄ™ smutku, jakie dzwigaÅ‚ posÅ‚aniec bogów. Bez lÄ™ku wkraczaÅ‚ do [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ] |
Odnośniki
|